niedziela, 2 czerwca 2013

Maxi spódnica




Długo wyczekiwana piękna pogoda pozwoliła mi się nacieszyć w końcu niedawno poczynionymi zakupami. Naszukałam się takich spódnic po całej Manufakturze i były właściwie w aż dwóch sklepach, ale były! Dylemat między tą a miętową był ciężki, ale ostatecznie ta się lepiej układała i nie ma podszewki, więc na nią padło. Pierwszy raz właściwie się pokazuje w takiej stylizacji nawiązującej do nazwy bloga. Jakoś tak wyszło. I myślę, że zacznę w moich postach nieco bardziej eksponować makijaż i paznokcie. Nie ma co za dużo gadać, lepiej popatrzeć, zapraszam!









spódnica: Mango / bluzka: Bershka / buty: Centro / torba: Reserved / kurtka: Esprit (sh) / wisiorek: I am / bransoletki: starocie i prezenty